SsangYong Tivoli jest przyzwoity pick jeśli chcesz komfortowy, zorientowane jazdy na małym budżetem. Drastycznie podcina cenę innych kompaktowych SUV-ów, takich jak Vauxhall Mokka X i Ford EcoSport , chociaż jego taniość jest zdradzana przez szorstkie wnętrze i sprężystą jazdę.

Z zewnątrz Tivoli jest - jak na standardy SsangYonga - dość ładnym samochodem. Osłona chłodnicy, reflektory i światła przeciwmgielne z przodu są eleganckie, a tył jest równie kanciasty i futurystyczny jak Transformer. 16-calowe stalowe felgi znajdujące się w podstawowym wyposażeniu SE wyglądają nieco komicznie, w połączeniu z dużym nadwoziem, ale przejście na 18-calowe felgi w wersji ELX szybko rozwiązuje ten problem.

Wejdź do środka, Tivoli to bardziej mieszana torba. Po pierwsze, przestrzeń w całkowicie przeprojektowanej kabinie jest po prostu doskonała. Tivoli z łatwością pomieści czteroosobową rodzinę, wyprzedzając alternatywne rozwiązania, takie jak Mokka i Nissan Juke. Również schowek jest dość duży: 423-litrowy bagażnik Tivoli  przewyższa Juke i jego 354 litry, nawet jeśli Renault Captur przyćmiewa wszystko inne o 455 litrów .

Jednak problemem z wnętrzem jest jakość materiałów. Na pierwszy rzut oka tworzywa sztuczne na desce rozdzielczej i drzwiach są przejezdne, ale nie trzeba dużo sprawdzać, aby znaleźć jakieś nieprzyjemne zakamarki. W dalszej części deski rozdzielczej i drzwi Tivoli jakość znacznie spada.

Dostajesz to, za co płacisz z Tivoli. To tani, pojemny i przyzwoicie wyposażony SUV dla czteroosobowej rodziny, ale zawieszenie i wnętrze nie mogą się równać z droższymi alternatywami.

Za tę cenę, funkcje informacyjno-rozrywkowe w Tivoli są hojne. Nawet wersja podstawowa jest standardowo wyposażona w radio z iPhone'em i łącznością Bluetooth, ale z wykończenia ELX otrzymujesz 7-calowy ekran dotykowy z Apple CarPlay i Android Auto, a najlepsze modele Ultimate mają wbudowaną nawigację satelitarną. Dostępnych jest również wiele funkcji bezpieczeństwa, a każda wersja ma przednie, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne, autonomiczne hamowanie, automatyczne zamki drzwi i ostrzeżenia o kolizji z przodu.

Ssangyong słynie z pojazdów terenowych, ale jego podstawowy model Tivoli ma tylko napęd na dwa koła. Jazda nim przypomina trochę sałatkę ziemniaczaną - dość przyjemną, ale nie ekscytującą. Masz wybór pomiędzy silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 litra a silnikiem wysokoprężnym - mocniejsza benzyna jest lepsza na krótkich trasach, a diesel jest tańszy, jeśli często pokonujesz dłuższe dystanse, oficjalnie zdolne do osiągnięcia prędkości około 50 mpg. Sześciobiegowa manualna i automatyczna skrzynia biegów są dostępne dla Tivoli i chociaż ta ostatnia jest bardziej ekonomiczna, obie zapewniają dość płynną zmianę biegów. 

Problem polega na tym, że Tivoli jest głośniejszy niż jego alternatywne małe SUV-y poruszające się z prędkością autostradową i nie jest szczególnie wygodny przy wolniejszych, a jego sztywne zawieszenie niewiele robi, aby ukryć nierówności na drodze. Mimo to w mieście system Tivoli Smart Steer ułatwia kierowanie podczas parkowania i innych manewrów, a podwyższona wysokość jazdy Tivoli poprawia widoczność, dając więcej pewności podczas pokonywania ruchu i umieszczania go w miejscach parkingowych. To podwyższenie oznacza, że ​​ładowanie fotelików dziecięcych z tyłu jest również łatwiejsze dla Twoich pleców. 

Tak więc, są znacznie lepsze małe SUV-y do jazdy i mnóstwo lepszych pod względem jakości wnętrz. Jeśli jednak wolisz przestrzeń, niską cenę i dobry poziom wyposażenia, to warto zbadać Ssangyong Tivoli. Jeśli to Ty, sprawdź nasze oferty Ssangyong Tivoli .